Po kilku tygodniach wreszcie powstał szalik dla mojego mężczyzny (dobrze, że zdążyłam przed nadejściem zimy!) Mój też już jest na ukończeniu, a w międzyczasie z resztek włóczki wydziergałam sobie takie mitenki. Uważam, że szydełkowanie jest super sposobem na stworzenie niepowtarzalnych drobiazgów przy niewielkim (jeśli nie zerowym) nakładzie finansowym, co postaram się udowodnić w kolejnych postach. Tymczasem koszt włóczki (zakup w hurtowni) na ok. 2-metrowy szalik to ok. 12 zł. W planach mam teraz rękawiczki i czapki:)